Samochód z drugiej ręki to zawsze ryzykowna inwestycja, chyba, że dobrze znamy osobę, która nam go sprzedaje. W innym wypadku nigdy nie możemy mieć 100% pewności, że opis auta zawarty w ofercie jest zgodny z jego stanem faktycznym.
Kupując używane auto chcemy jak najwięcej zaoszczędzić, jednak gdy decydujemy się na pojazd z rynku wtórnego, warto zainwestować w nowe opony, które będą dużo bezpieczniejsze niż używane długi czas przez poprzedniego właściciela ogumienie. Rozwiązaniem w tym przypadku mogą okazać się opony na raty. Tym bardziej, jest to korzystne gdy samochód również nabywamy w systemie ratalnym. Skumulowanie tych dwóch opłat da nam w rezultacie niewiele wyższą kwotę comiesięcznych sum.
Cena – nie za niska nie za wysoka – maksymalne 15%
Pamiętajmy, że bardzo niska cena prawie zawsze idzie w parze z taką samą jakością naszego potencjalnego „nowego” auta. Niska cena nie powinna przekroczyć pułapu 5 tys. zł lub 15% wartości nowego auta. Bardzo mały przebieg kilkuletniego samochodu może wydawać się podejrzany, chyba, że jego poprzedni właściciel/właściciele używali go wyłącznie do cotygodniowych wypraw do supermarketu co potwierdza również jego stan techniczny.
Ograniczone zaufanie – stan techniczny
Stan techniczny samochodów na rynku wtórnym często jest bardzo zły. Dlatego zwracajmy szczególną uwagę na kilka elementów:
- zajrzyj pod maskę – silnik nie powinien być pięknie umyty i nabłyszczony specjalnym sprayem, jest to popularna sztuczka sprzedawców, którzy w ten sposób tuszują wycieki oleju lub inne usterki, silnik ma być suchy i mieć na sobie naturalną warstewkę kurzu,
- nie powinno być problemu z uruchomieniem samochodu, a spaliny wydobywające się z rury wydechowej mają być przezroczyste,
- samochód podczas pracy nie może falować, nic nie może stukać ani rzęzić,
- kolor elementów nadwozia nie powinien się różnić, wszelkiego rodzaju odbarwienia lub inne odcienie świadczą o przebytych naprawach – jeśli informacja o nich nie została zawarta w ofercie – powinny budzić podejrzenia,
- samochód bezwypadkowy zidentyfikujemy po szybach – wszystkie powinny pochodzić od jednego producenta i mieć nadrukowaną tę samą cyferkę będącą symbolem daty produkcji,
- testowanie auta – bez jazdy próbnej nie ma mowy o zakupie, wsiadając do samochodu wypróbuj jego wszystkie funkcje i urządzenia – to jedyny sposób by sprawdzić czy działają.
Używane auto najlepiej kupować w towarzystwie fachowca lub osoby, której ta tematyka jest doskonale znana – z taką pomocą można wybrać naprawdę dobry samochód w przystępnej cenie.
Kupując używane auto zawsze bierz ze sobą zaufanego mechanika!
To zasada nr 1. 🙂
Gównie trzeba mieć zaufanie do miejsca z któego się kupuje. Ja od lat jestem wierna toyocie więc teraz też na czerniakowską się wybiorę.
Mam wielu znajomych chwalących Toyotę. Jaki model posiadasz?